czwartek, 18 lutego 2010

Rynki

Rynki są na rozdrożu. Jeżeli teraz spadną sytuacja zacznie wyglądać źle. Jeżeli jednak podołają wyzwaniu, powinny dojść do szczytów albo nawet przebić szczyty robiąc rajd. Ostatni rajd.

Coraz bardziej skłaniam się jednak ku temu, że szczyty nie zostaną przebite, a nawet nie zostaną osiągnięte. Widać bardzo dużą słabość na EUR/USD, która to słabość jest niezwykle podejrzana. Bo z giełd ostatnio powiało optymizmem. Czas pokaże, ale nieuniknione spadki, kolejne załamanie gospodarcze i szereg innych ciekawych zdarzeń są już niedaleko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz